Swoja drogą ciekawe jak długo multimedia będą wystarczająco zachęcające i jakie gadżety będą potrzebne później. Może taki przykład lekcji muzyki (albo fizyki!):
sobota, 11 sierpnia 2007
E-Edukacja szkodzi maluchom!
W portalu Kopalnia Wiedzy przeczytałam właśnie artykuł o badaniach nad wpływem edu-rom'ów na rozwój niemowlaków. Nie powiem żeby było to dla mnie zaskoczeniem! Powiedzmy to sobie otwarcie - elektroniczne narzędzia dydaktyczne nadają się dla dzieci dużych! Takich, które potrzebują zachęty do nauki, dodatkowych bodźców. Maluchy uczą sie i bez tego, a taki znudzony wielolatek, widząc książkę dostaje wysypki ;)
Swoja drogą ciekawe jak długo multimedia będą wystarczająco zachęcające i jakie gadżety będą potrzebne później. Może taki przykład lekcji muzyki (albo fizyki!):
Swoja drogą ciekawe jak długo multimedia będą wystarczająco zachęcające i jakie gadżety będą potrzebne później. Może taki przykład lekcji muzyki (albo fizyki!):
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz